Skip to main content

Zoom kontra Facebook Messenger

Komunikacja on-line to obecnie nie tylko możliwość szybkiego załatwiania spraw, ale również sposób na pozostawanie „w obiegu”. Wiadomości w kręgu przyjaciół rozchodzą się błyskawicznie, a osoba, która wyłączy się z konwersacji czy śledzenia spraw swoich znajomych, może mieć problem z uzupełnieniem zaległości. To zespół FOMO (Fear Of Missing Out) – niepokoju wynikającego z braku dostępu do wiadomości – coraz częściej uznawany za trudne do kontrolowania natręctwo. Trzeba jednak przyznać, że często rodzi się on z konieczności utrzymania się na fali szybko toczącego się życia.

Historia i możliwości aplikacji Messenger

Messenger to komunikator powiązany z najpopularniejszym medium społecznościowym na świecie, jakim jest Facebook. Powstał z działajacego na platformie czatu. Jako samodzielny byt zaistniał w 2011 roku. Uczyniono z niego niezależną aplikację z kilku powodów. Umożliwiał łatwe łączenie się ze znajomymi z Facebooka za pomocą telefonów przy ograniczonym zużyciu limitowanych transferów danych. Ułatwiał komunikację w wykorzystaniem aparatów o niewielkiej wówczas rozdzielczości ekranów. Niemal zawsze i wszędzie działał niezawodnie.

Wraz z rozwojem urządzeń mobilnych, swoje opcje rozwijał także Facebook Messenger. Prosta aplikacja do prowadzenia czatów i przesyłania wiadomości dźwiękowych zyskała wiele możliwości personalizacji. Możliwe stało się także prowadzenie rozmów głosowych i video, wspólne granie w udostępniane na platformie gry czy oglądanie filmów.

Messenger stał się wygodnym narzędziem dla osób, które – ze względów zawodowych czy towarzyskich – chcą pozostawać w stałym kontakcie z użytkownikami Facebooka, choć sami nie zaglądają na tę platformę. Do niedawna nawet nie trzeba było mieć na niej profilu, by zainstalować aplikację Messenger w swoim telefonie czy laptopie.

Messenger a spotkania dla dużych grup użytkowników

Indywidualne konwersacje i spotkania w niewielkich grupach to domena mediów społecznościowych. Jednak gdy dyskusja czy wirtualna zabawa ma się odbywać w większym gronie, pomocne okazują się inne rozwiązania. Messenger umożliwia tworzenie niewielkich, zamkniętych „pokojów” do konwersacji (w których wymieniane są informacje czy przesyłane pliki), a także organizację spotkań w gronie do 8 osób (z ewentualnym udziałem pięćdziesięcioosobowej publiczności).

Przy większych spotkaniach bardziej przydatne stają się opcje zapewniane przez platformę Zoom. Już w ramach podstawowego, bezpłatnego pakietu można organizować eventy dla nawet 100 aktywnych uczestników, z których kilkudziesięcioro jednocześnie można obserwować na ekranie komputera. Tak liczną grupą łatwo jest zarządzać dzięki funkcjonowaniu poczekalni, preselekcji początkowych ustawień kamery, mikrofonu czy blokowaniu możliwości zabierania głosu lub udostępniania ekranu. Dodatki w płatnych pakietach Zoom pozwalają na pełne wykorzystywanie aplikacji do celów edukacyjnych, biznesowych czy do oficjalnych konferencji.

Zoom a Messenger – jak wybrać odpowiednie dla siebie narzędzie?

Jeśli użytkownikowi zależy jedynie na pozostawaniu w ciągłym kontakcie ze znajomymi, to praktyczniejszym, dostępnym w każdych warunkach narzędziem może okazać się Messenger. Dla osób, które na co dzień cenią sobie spokój, a z przyjaciółmi wolą umawiać się na niczym niezakłócone spotkania, wygodniejszą opcją będzie Zoom. Aplikację można wprawdzie zainstalować w telefonie, ale uruchomiona ma ekranie komputera czy tabletu stwarza najwięcej możliwości. Z platformy Zoom warto też skorzystać wtedy, gdy wirtualne spotkania służą nauce czy pracy (szczególnie w większym gronie). Zapewnia ona nie tylko wysoki komfort działania, ale również bezpieczeństwo i gwarancję prywatności, o którą tak trudno w świecie mediów społecznościowych.

Screen pochodzi ze strony facebook.com